Damian Janikowski podczas gali KSW 55 wygrał na punkty z Andreasem Gustafssonem. To była pierwsza walka byłego zapaśnika na pełnym dystansie.
– W pierwszej akcji, zaraz po gongu, Gustafsson ruszył na mnie z serią ciosów. Jeden z jego ciosów trafił mnie w głowę. Pękła mi skóra, mam założone dwa albo trzy szwy. To był jedyny mocny cios, który poczułem. Można powiedzieć, że nawet lekko mnie zamroczył – mówi Janikowski.
Redakcja Sport.pl przygotowała kulisy walki Damiana Janikowskiego. Zapraszamy do oglądania.
[…] Zobacz także: Kulisy walki Damiana Janikowskiego […]